Przyłącz się do mistrzostw i wpłać kwotę na swoją miarę:
Kilometry Dobra to kampania dobroczynna, w której co roku biorą udział organizacje z całej Polski. W ciągu ostatnich 5 lat do fundacji i stowarzyszeń trafiło już ponad 4,5 mln zł na realizację 180 projektów. Olsztyn w Polsce reprezentuje Fundacja „Przyszłość dla Dzieci”.
— W zeszłym roku zebraliśmy ponad 90 tys. zł i stworzyliśmy wspólnie ponad 2 kilometry dobra — mówi Iwona Żochowska-Jabłońska, dyrektor zarządzająca fundacji. — Tegorocznym celem Fundacji „Przyszłość dla Dzieci” jest zebranie 100 tys. złotych. Dzięki tym pieniądzom naszym małym podopiecznym, których jest 360, opłacimy leczenie i rehabilitację, będziemy wspierać dzieci chore na nowotwory. Być może wspólnie uratujemy komuś życie.
W zeszłoroczną edycję zaangażowali się uczniowie z 27 szkół na Warmii i Mazurach, przedszkolaki z 6 olsztyńskich placówek, ponad 30 firm i instytucji naszego regionu.
W niedzielnej w akcji zorganizowanej przez Fundację „Przyszłość dla Dzieci” kilometry dobra „wybiegało” kilkadziesiąt osób. Mimo niesprzyjającej deszczowej i wietrznej pogody pokonały trasę kilkunastu kilometrów — biegiem albo na rowerze. Były to osoby w różnym wieku — od nastolatków do seniorów.
Część z nich spotkała się w redakcji miejskiej „Gazety Olsztyńskiej” przy ul. Partyzantów. Stąd pobiegli i pojechali do Parku Centralnego spotkać się z Andrzejem Brzozowskim z Radia Eska, do Kortowa do siedziby Radia UWM FM, na ul. Radiową do siedziby Polskiego Radia i TVP3 Olsztyn oraz na ul. Dworcową do Meloradia.
Wśród uczestników akcji, którzy przyszli do redakcji przy ul. Partyzantów, był Marcin Zarębski, menedżer zespołu Indykpolu AZS Olsztyn i maratończyk. Należy do 2 proc. długodystansowców, którzy pokonują trasę maratonu w czasie krótszym niż 3 godziny. Zarębski jest też wiceprezesem Amatorskiego Klubu Maratończyka w Olsztynie. W niedzielę miał w planie przebiegniecie kilkunastu kilometrów. — Pomagamy Fundacji „Przyszłość dla Dzieci” na różnych płaszczyznach przez cały rok, nie tylko podczas Kilometrów Dobra — powiedział nam.
Towarzyszyła mu prezes Klubu Maratończyka Elwira Jankowska, która, jak mówiła, biega, bo lubi, dla siebie i dla zdrowia. W życiu zaliczyła jeden maraton, ale… — Biegam co drugi dzień, jak tylko mam czas — opowiada. — Mój organizm sam domaga się ruchu i świeżego powietrza. Lubię ludzi zarażać pasją i lubię pomagać — innym zawodnikom podczas biegu i dzieciom, podopiecznym, które potrzebują naszego wsparcia.
Jednym z takich dzieci jest dziewięcioletnia Nadia. Dziewczynka cierpi na wodogłowie oraz rozszczep kręgosłupa na odcinku lędźwiowo-piersiowym. Konsekwencją tych schorzeń jest całkowity niedowład nóg. Nadia przeszła już trzy operacje, ale ponieważ jej skolioza wciąż się pogłębia — czekają ją kolejne. Nadia większość swojego życia spędza w różnych poradniach lub na turnusach rehabilitacyjnych, a te są niezwykle kosztowne. Bardzo lubi bawić się ze swoim rodzeństwem. — Wspólnie możemy podarować Nadii i innym fundacyjnym dzieciom lepsze życie — podkreśla Iwona Żochowska-Jabłońska. — Dlatego tak cenna jest każda złotówka!
Do akcji może dołączyć każdy i również biegać dla Fundacji „Przyszłość dla Dzieci”. Wystarczy podczas wydarzeń biegowych wybrać ścieżkę charytatywną lub założyć wirtualną skarbonkę na stronie Fundacji.
— Zachęcamy wszystkich do wejścia na www.przyszloscdladzieci.org i przyłączenia się do akcji. Pomaganie jest proste, a wspólnie naprawdę możemy zrobić więcej — mówi Agnieszka Terebiłów, koordynatorka akcji.
Kilometry Dobra to również międzyszkolna i międzyprzedszkolna rywalizacja i konkurs z nagrodami. Jego rozstrzygnięcie zaplanowano podczas finału akcji, w niedzielę, 2 czerwca w parku Kusocińskiego w Olsztynie.
Chętni do zabawy i zbierania pieniędzy mogą zgłosić się pod adresem:biuro@przyszloscdladzieci.org.
Kilometry Dobra mają swoich ambasadorów. Są wśród nich gwiazdy takie jak Robert Lewandowski, Cezary Żak, zespół Perfect czy Maciej Kot.
MZG