Rodzicu, już nie wiesz, co masz robić, by namówić swoje dziecko do mycia zębów?  Czy ta podstawowa, czynność przyprawia cię o ból głowy?  Dasz radę! Poniżej prezentujemy kilka prostych porad i patentów, które pomogę temu zaradzić.

Dziecko, a nawyk mycia zębów — czy da się je namówić?

Kiepska i nieregularna higiena jamy ustnej w okresie dzieciństwa to niewątpliwie niepokojący znak na przyszłość. Rodzicu, jednak wszystko jest w twoich rękach. To właśnie od ciebie zależy, czy twoje dziecko w dorosłym życiu będzie odruchowo podchodzić do mycia zębów, czy będzie czyścić uzębienie tylko sporadycznie i pobieżnie.

Dobra wiadomość jest taka, że dziecko lubi cię obserwować i chętnie cię naśladuje – istotnie, to jest twoim sprzymierzeńcem gdy będziesz wyrabiał w nim nawyk regularnego mycia zębów.

Porady dla mamy i taty – co zrobić by dziecko zęby umyło?

  1. Nie daj się zwieść i postaw na rutynę! Twój maluch lubi dać się ponieść wyobraźni. Na poczekaniu wymyśla kilka wymówek, by pasta do zębów przypadkiem nie trafiła na jego mleczaki. Nie rób wyjątków. Ucz dziecko od najmłodszych lat, że umycie zębów to jedna z podstawowych  czynności, którą wcześniej czy później trzeba wykonać. Przynajmniej dwa razy dziennie

2. Zorganizuj wyprawę po najfajniejszą szczoteczkę. Gdy już będziecie w sklepie, daj maluchowi wolną rękę. Będzie miał szansę podjąć pierwszą ważną decyzję. Z jaką szczoteczką wróci do domu? W jakim będzie kolorze?  Czy będzie na niej jego ulubiona postać? Na tyle rzeczy trzeba zwrócić uwagę! 

3. Pozwól wybrać najsmaczniejszą pastę. Istotnie, to również ma być decyzja twojego dziecka. Dlatego, że choć zdecydowanie najpopularniejsza, (zwłaszcza wśród dorosłych), pasta do zębów wcale nie musi być miętowa. Często bywa tak, że to m.in. właśnie uczucie pieczenia odstrasza brzdąca od mycia zębów. Rynek z produktami do higieny jamy ustnej ugina się od propozycji. Oferuje, również młodszym, zarówno pasty o neutralnym smaku, jak i te smakowe, bardziej wystrzałowe: chociażby, balonowe, jagodowe, czy karmelowo-czekoladowe. Rodzicu, jak masz chwilę i ochotę zobaczyć jak różnorodne smaki past są na wyciągnięcie ręki, zajrzyj np. na shop-dent.pl

Ponadto daj jeszcze więcej wyboru:

4. Zostaw maluchowi pole do manewru. Jeśli w sklepie okaże się, że twój brzdąc nie może podjąć jednoznacznej decyzji. Chociażby dlatego, że są dwie szczoteczki, które po prostu musi mieć, albo są dwa smaki pasty, których bardzo chce spróbować. Kup je — tym sposobem dziecko ma wybór. A ty jako rodzic nie będziesz pytał, czy idzie umyć zęby. Tylko zapytasz, na jaki smak pasty ma ochotę i która szczoteczka tym razem pójdzie w ruch.

5. Zainwestuj w zabawny minutnik. Nawet ten niewielki i prosty w swoim działaniu przedmiot jest dostępny w wielu wariantach. Możesz znaleźć, chociażby zabawnego szympansa, uroczego kotka czy żabkę. Niech twój malec coś wybierze, co sprawi, że te kilka minut dziennie minie mu jeszcze szybciej.   Może nawet sam ustawiać go przed myciem. Tym sposobem, będzie wiedział, że szczotkował dokładnie tyle, ile trzeba.

Im was więcej, tym lepiej

6. Wyszorujcie zęby wspólnie, całą rodziną! W natłoku wrażeń i obowiązków nawet te kilka minut możecie wykorzystać do zacieśniania więzów rodzinnych. Stańcie przed lustrem. Zabierzcie się za szczotkowanie. Potem zdecydujcie, kto się najbardziej do tego przyłożył. Dzięki temu twoje dziecko nauczy się dobrej techniki mycia zębów. Będzie wiedziało, że nie powinno zbyt mocno przyciskać szczoteczki. Będzie pamiętało zarówno o górnych jak i o dolnych zębach. Nauczy się je starannie czyścić, ruchem okrężnym lub wymiatającym.

7. Kup antybakteryjny płyn do płukania ust. Tym samym wnieś  higienę jamy ustnej na wyższy poziom. Płyn dla dzieci jest również dostępny w wielu smakach (np. truskawkowym, gumy balonowej). Pomoże odświeżyć oddech i pozbyć się bakterii, oraz płytki nazębnej.

8. W razie potrzeby postaw na barwiący płyn płukania do ust. Jeśli nasz nieodparte wrażenie, że twój 6-latek (lub starszy)  tylko udaje, że dokładnie  myje zęby. Przyda się Ci się na przykład ntodent Junior 6+ lub Foramen Kids. Tym sposobem, jeśli dziecko uśmiechnie się do ciebie, a jego zęby będą niebieskie. To będzie jednoznaczny znak, że musi ponownie wziąć się za szczotkowanie. Dlatego, że coś nie poszło zgodnie z planem.

9. Gdy już nie masz pomysłów, zajrzyj na Youtube. To naprawdę skarbnica pomysłów. Po wpisaniu kilku słów w wyszukiwarkę znajdziesz piosenki, proste patenty czy tutoriale, które pomogą zamienić  tę codzienną czynność w dobrą zabawę. Przykład:

  

10. Pamiętaj by przede wszystkim, chwalić. To, co dla ciebie wydaje się oczywistością, dla dziecka po całym dniu obowiązków jest ważnym krokiem w stronę dobrych nawyków. Jeśli widzisz, że umyło zęby bardzo starannie. Zauważasz, że z czasem robi duże postępy w codziennej higienie jamy ustnej – powiedz mu o tym otwarcie. Doda mu to zapału do działania. Finalnie, dzięki regularnemu szczotkowaniu będzie miało piękny uśmiech na lata! 

A na koniec – bonusowy eksperyment!

Pokazuje moc mycia zębów i może pomóc namówić dziecko

Doświadczenie z jajkami na twardo

Potrzebne elementy:

  1. Jedna szklanka ciemnego napoju gazowanego. (Pepsi, Coca Cola)
  2. Jedna szklanka octu
  3. Jedna szklanka soku owocowego. (Może być, chociażby jabłkowy, pomarańczowy)
  4. 4 plastikowe kubeczki w różnych kolorach
  5. Jedna szklanka wody
  6. 1-4 szczoteczki do zębów
  7. pasta do zębów
  8. 4 jajka ugotowane na twardo
  9. 4 stojaki do jajek (opcjonalnie)

Wykonanie:

  • Umieść każde z jajek pojedynczo w plastikowych kubkach.
  • Napełnij wszystkie kubki innym płynem, tak by w całości zakryć jajko.
  • (np. do pierwszego wlewamy wodę, do drugiego napój gazowany, do trzeciego ocet, a do czwartego sok owocowy)
  • Tak przygotowane jajka, zostaw na noc, by dobrze nasiąknęły. (jednak nie dłużej niż 12 godzin)
  • Następnego dnia staranne zorganizuj miejsce, w którym przeprowadzisz eksperyment. Wyciągnij szczoteczki, pastę do zębów  i przygotuj trochę wody.
  • Wyjmij jajka jedno po drugim i umieść w stojakach.
  • Zaobserwuj i oceń razem z dzieckiem, co zmieniło się w ciągu nocy. 

Pozwól, by twoje dziecko najpierw samo oceniło zmiany

Powinno zauważyć, że:

Ocet sprawi, że skorupka stanie się miękka. Jajko będzie można tak ,,fajnie” ugniatać!  Na skorupce będzie widać wgłębienia po palcach. A ona i tak nie pęknie!

Sok owocowy powoduje, że na skorupce jajka powstaje piaszczysta konsystencja — pojawiają się bąbelki. Na pierwszy rzut oka będzie się wydawało, że wszystko jest w porządku. Jednak po krótkim szorowaniu będzie można zobaczyć, że na szczoteczce szarą substancję.

Okaże się, że całonocna kąpiel w wodzie nie zrobiła na jajku większego wrażenia. Choć będzie trochę brzydko pachniało. Szorowanie temu zaradzi!

Na pierwszy rzut oka będzie widać, że to właśnie napój gazowany spowodował największe spustoszenie. Skorupka jajka zmieni barwę.Pojawi się na niej lepka warstwa. Niełatwo będzie ją usunąć.

 Niech twój brzdąc spróbuje uratować to jajko! 

Lekko zwilż szczoteczkę wodą. Daj dziecku przez chwilę szorować skorupkę. Różnica będzie niewielka i ta lepka powłoka będzie dalej widoczna i wyczuwalna. 

Następnie dodaj na szczoteczkę trochę pasty do mycia zębów. Teraz  niech maluch ponownie zacznie szorować jajko. Już po chwili zauważy, że po lepkiej warstwie nie ma już nawet śladu! Jajko jest uratowane!

Kto wie, może następnym razem jak twoje dziecko zabierze, się do mycia zębów, da się łatwiej do tego namówić?  Trzymamy kciuki!

Napiszcie nam w komentarzach jakie robicie postępy!

Poprzedne artykuły ze strefy rodzica:

Pomysły DIY. Prezent dla ukochanej osoby

Bezpieczne ferie zimowe. Porady dla dziecka i rodzica