Wpłać darowiznę na leczenie i rehabilitację dzieci z Warmii i Mazur:
Pani Bożena była w trzecim miesiącu ciąży, kiedy dowiedziała się, że dziecko, które nosi pod sercem, będzie miało zespół Downa. To był dla niej szok. Jest mamą dwójki zdrowych dzieci: 16-latka i 18-latki. Dlaczego taka wada? Nie ma pojęcia, ale wie, że trzyletni dzisiaj Kuba wprowadził do domu rodzinnego radość i słońce. — To nasze oczko w głowie — mówi o synu z czułością.
Jakub jest bardzo energicznym chłopcem. Uwielbia ludzi, przytula wszystkich wokół i całuje. To towarzyskie dziecko, któremu samotność nie grozi. — Wszędzie go pełno — uśmiecha się mama chłopca. — Bardzo lubi przeglądać książeczki, oglądać bajki.
Kuba uczęszcza do przedszkola integracyjnego. Mimo że wypowiada tylko kilka podstawowych słów, bardzo się rozwinął, odkąd poszedł do przedszkola. Tak bardzo, że… — …jest szansa, że będzie uczył się w szkole ze zdrowymi dziećmi — mówi z dumą pani Bożena. — Na badaniach do przedszkola wypadł bardzo dobrze. Tak stwierdzili lekarze. Zauważyli też, że jest bystrym chłopcem.
Mama Jakuba musiała zrezygnować z pracy, żeby zając się chorym synem. Chłopiec, po przedszkolu, ma intensywną rehabilitację i zajęcia logopedyczne. Musi nosić ortezy i specjalny pas na przepuklinę. Jedynym żywicielem rodziny jest tata chłopca. — Jak mówi pani Bożena, dużym obciążeniem dla budżetu domowego są dojazdy do specjalistów.
Rodzice chłopca potrzebują środków na zakup kolejnych ortez, butów ortopedycznych, kombinezonu stymulującego i innych potrzebnych sprzętów rehabilitacyjnych.
Chłopiec ma także ubytek przegrody międzyprzedsionkowej. Aby mógł zdrowo się rozwijać, potrzebuje intensywnej opieki ze strony lekarzy, a ta niestety kosztuje. Zasiłek opiekuńczy to kropla w morzu potrzeb.
Jak reagują ludzie na Jakuba? Pani Bożena przyznaje, że… nie wie. — Nie zwracam na to zupełnie uwagi, nie myślę o tym, kto i co myśli o moim synu — mówi kobieta. — Nie przejmuję się tym.
Zespół Downa to zespół cech charakterystycznych, spowodowanych obecnością w każdej komórce organizmu dodatkowego chromosomu 21 (jest to tzw. Trisomia 21, która dotyczy ponad 90 procent przypadków). Cechy fizyczne oraz psychiczne dziecka z zespołem Downa powstają w wyniku takiego zaburzenia równowagi w materiale genetycznym, który zakłóca prawidłowy rozwój fizyczny i psychiczny.
Rozwój dziecka z zespołem Downa w znacznym stopniu zależy też od otoczenia i stałej opieki specjalistów. Kuba ma to szczęście, że jest otoczony opieką najbliższych, a jego rodzice dbają, żeby leczyli go najlepsi specjaliści. Jednak to wszystko kosztuje…
Jest szansa, żeby pomóc Jakubowi i innym podopiecznym Fundacji „Przyszłość dla Dzieci”. Do końca kwietnia musimy złożyć zeznanie podatkowe. Wszystkich, którzy zostawili sobie ten obowiązek na ostatnią chwilę, namawiamy, aby wesprzeć jednym procentem Fundację „Przyszłość dla Dzieci”.
— Jeden procent podatku to może niewiele, ale jeśli się zbierze wszystkie odpisy, robi się pokaźna suma. Dzięki tym pieniądzom Fundacja „Przyszłość dla Dzieci” może pomagać setkom dzieci z naszego regionu. — Iwona Żochowska-Jabłońska, dyrektor zarządzająca Fundacji, przyznaje: — Co roku dostajemy pieniądze, które społeczeństwo odpisuje z podatku, wypełniając swoje zeznania podatkowe. To naprawdę działa tak, że z małych kwot robią się fundusze, dzięki którym możemy realnie pomagać chorym dzieciom. Każdego, kto nie ma nawyku odpisywania podatku dla organizacji pożytku publicznego, zachęcamy, aby zaczął to robić.
Aleksandra Tchórzewska
a.tchorzewska@gazetaolsztynska.pl
Żeby przekazać 1 procent podatku, wystarczy wpisać w rozliczeniu numer KRS 0000148747. A już dziś można dokonać wpłaty na konto Fundacji „Przyszłość dla Dzieci”: 58 1240 1590 1111 0000 1453 6887.