Marzena Chrzanowska od dłuższego czasu myślała o przebadaniu dzieci. Okazja spadła z nieba wtedy kiedy dowiedziała się o Przeglądzie Malucha. Przeczytała o tej możliwości skorzystania z pomocy lekarza w internecie.
Naszym celem jest uświadomienie i przypominanie rodzicom, że warto uważnie słuchać swoich dzieci i reagować wtedy kiedy mówią, że coś im dolega. Ale równie ważna jest czujność także wtedy kiedy na pierwszy rzut oka nie dzieje się nic niepokojącego
— Dzieci są na szczęście zdrowe. Nie chorują na nic poważnego, miewają tylko infekcje charakterystyczne dla ich wieku. Ale chcę mieć pewność, że wszystko jest w porządku. Dlatego bardzo zależało mi na tym, żeby dostać się na Przegląd Malucha — mówi pani Chrzanowska. Z badań mogło skorzystać jej młodsze prawie dwuletnie dziecko.
— Mój synek Patryk dzielnie przeszedł badania. Bardzo cieszę się, że nam się udało tutaj być. Chciałabym także przebadać Darię, ośmioletnią córeczkę. Może będzie taka możliwość – mówi pani Marzena. — Moim marzeniem jest, aby każde dziecko mogło regularnie przechodzić takie badania. Na co dzień się o tym nie myśli. A jak jest akcja, jest termin wizyty to trzeba się zmobilizować i przyjść. To bardzo dobrze.
Dzieci miały wykonywane badania krwi. Przeszły także badania usg brzucha.
— Badaliśmy maluszki w wieku od roczku do szóstego roku życia. Najmłodsze dzieci badane są na brzuchach rodzica, żeby czuły się bezpiecznie.To je uspokaja. Zachęcam do tego, aby badać dzieci nawet wtedy kiedy nic nas nie niepokoi. Nie zawsze poważne choroby dają objawy od początku. Wiele z nich można wykryć właśnie dzięki badaniom profilaktycznym – podkreśla dr Elżbieta Podgórska-Milewicz, lekarz radiolog, która w sobotę przyjmowała małych pacjentów w szpitalu dziecięcym w Olsztynie.
To już kolejna edycja Przeglądu Malucha. Akcję od kilku lat organizuje Fundacja „Przyszłość dla Dzieci”. Zainteresowanie jest coraz większe i pokazuje potrzebę takich badan.
— Naszym celem jest uświadomienie i przypominanie rodzicom, że warto uważnie słuchać swoich dzieci i reagować wtedy kiedy mówią, że coś im dolega. Ale równie ważna jest czujność także wtedy kiedy na pierwszy rzut oka nie dzieje się nic niepokojącego — mówi Agnieszka Deoniziak ze szpitala dziecięcego.
— Są choroby, które rozwijają się podstępnie, po cichu i właśnie badania mogą je wcześnie wykryć. Za tym idzie oczywiście możliwość wcześniejszego rozpoczęcia leczenia. A to zwiększa szanse na sukces, czyli całkowity powrót do zdrowia — dodaje Iwona Żochowska-Jabłońska, dyrektor zarządzający fundacji.
Rejestracja na drugą turę badań, które odbędą się w najbliższą sobotę (20.10), odbędzie się w środę (17.10) i w czwartek (18.10) w godzinach od 9 do 14 pod numer telefonu 514 800 915. Uwaga, rejestracja jest wyłącznie telefoniczna. Z badań mogą skorzystać maluchy w wieku od roku do 6 lat, bo to w tej grupie wiekowej odnotowuje się największą zachorowalność na nowotwory.
A o tym, że warto, przekonują rodzice dzieci już przebadanych.
— Bardzo cieszę się, że udało nam się tutaj dostać, i zachęcam wszystkich, bo warto wiedzieć czy nasze dziecko jest zdrowe — mówi Paulina Krzywicka, która w sobotę przyszła na badania z córeczką Niną Kocoń.
— Zawsze warto badać i siebie, i dzieci. Profilaktyka jest szalenie ważna i to świetnie, że mamy taka możliwość — dodaje Anna Cejmer-Gutowska, mama trzyletniego Michała.
O tym, że idea badań na wszelki wypadek jest słuszna, przekonaliśmy się już wiele razy. Także w tę sobotę lekarze kilkoro dzieci skierowali na dalsze konsultacje u lekarzy specjalistów.
Są choroby, które rozwijają się podstępnie, po cichu i właśnie badania mogą je wcześnie wykryć. Za tym idzie oczywiście możliwość wcześniejszego rozpoczęcia leczenia. A to zwiększa szanse na sukces, czyli całkowity powrót do zdrowia.
Małgorzata Kundzicz