Pomóc może nawet najdrobniejsza kwota.
z dopiskiem Martyna Kasznicka.
Spotkało ją połączenie dwóch niezwykle rzadkich chorób: zespołu Polanda i Radial Club Hand.
Martynka pierwsze pół roku życia spędziła w Centrum Zdrowia Dziecka. Ma tylko 3 paluszki, które nie chcą się zginać, a jedynie lekko rozszerzają. Prawa ręka jest dużo krótsza niż lewa, co dziewczynka skrzętnie próbuje ukryć.
Podejmowane do tej pory leczenie nie dało rezultatów. Wydawało się, że dla Martynki nie ma już ratunku. A jednak… W kwietniu tego roku lekarze z USA dr. Feldman i Dr. Paley jako pierwsi w pełni ją zdiagnozowali. I zaproponowali 3-stopniowe, operacyjne leczenie ręki. Już po pierwszym etapie dziecko będzie mogło zginać łokieć i poruszać palcami, co bardzo ułatwi jej codzienne funkcjonowanie.
Cena za ten sukces jest jednak kosmiczna… wynosi 400 tys. zł. Martynka będzie mogła spełnić swoje zwykłe codzienne pragnienia.