Moje dziecko i rak? To niemożliwe. Kiedy rodzice słyszą okrutną diagnozę najczęściej reagują niedowierzaniem. Ale prawda jest brutalna: w naszym regionie gwałtownie rośnie liczba zachorowań na nowotwory. Rok temu na Warmii i Mazurach zdiagnozowano 34 zachorowania na nowotwory u dzieci. W tym roku tylko do końca października w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie odnotowano już 45 zachorowań.
— Ten wzrost zachorowań zainspirował nas do stworzenia akcji „Przegląd malucha” — mówi Iwona Żochowska-Jabłońska, szefowa Fundacji „Przyszłość dla Dzieci.” — Jest to temat nam bardzo bliski, bo dzieci, u których wykryto nowotwór trafiają później do naszej fundacji. Chcemy też obalić społeczny pogląd o tym, że dopóki nie zbadamy, nic nam nie będzie. Wtedy właśnie rak ma nad nami przewagę. Bo w wykryciu nowotworów liczy się czas! A im wcześniej go wykryjemy, tym lepiej.
Krystiana Jackowskiego, podopiecznego fundacji, tylko bolały plecy. Prześwietlenie wykazało skoliozę. Kiedy trafił do szpitala z podejrzeniem rwy kulszowej, prawda okazała się znacznie gorsza. Krystian zachorował na białaczkę limfoblastyczną.
Dzieci z rakiem najczęściej trafiają na oddział, kiedy choroba jest już w zaawansowanym stadium.
Dlaczego tak się dzieje? — Mało nowotworów daje specyficzne objawy. Większość to są objawy niecharakterystyczne, które rodzice tłumaczą innymi czynnikami. Na przykład aktywne dotąd dziecko nagle się wycofuje z życia towarzyskiego. Albo ma kłopoty z nauką. Pogarsza mu się pismo. To może świadczyć o guzie mózgu. Zdarza się też, że pojawiają się siniaki na całym ciele albo nietypowe zmiany skórne — tłumaczy doktor Elżbieta Stasiak-Zając, zastępca ordynatora Oddziału Klinicznego Onkologii i Hematologii Dziecięcej szpitala dziecięcego w Olsztynie.
Najczęstszym nowotworem występującym u dzieci jest białaczka, ale pojawiają się też nowotwory charakterystyczne dla dorosłych typu, np. wątroby czy nosogardła.
Są badania, które mogą pomóc wykryć raka. Nawet jeśli dziecko dobrze się czuje, warto zabrać go na podstawowe badania profilaktyczne. — Do takich badań podstawowych należy morfologia, OB, badanie moczu i USG jamy brzusznej — wymienia Elżbieta Stasiak-Zając.
Morfologię i USG jamy brzusznej można będzie wykonać podczas białej soboty 19 listopada. Żeby się na nią zapisać, wystarczy zadzwonić w dniach 16-18 listopada 2016 r. w godz. 8-15 pod nr. tel. 89 53 93 456. Z badań mogą skorzystań maluchy w wieku 1-6 lat, bo wśród nich odnotowuje się największą zachorowalność na nowotwory.
— To bardzo fajna inicjatywa — ocenia Małgorzata Ejkszto z Olsztyna, mama dwóch córek. — Przypuszczam, że mało rodziców robi badania profilaktyczne swoim dzieciom. Kiedy moja starsza córka miała bóle głowy, bałam się najgorszego. Mimo że byłam w ciąży z drugim dzieckiem, położyłam się z córką do szpitala na badania. Całe szczęście alarm był fałszywy. Teraz wiem, że jak tylko będę miała taką możliwość, to skorzystam badań profilaktycznych.
Następna biała sobota już 26 listopada.
Aleksandra Tchórzewska