Impreza odbyła się z inicjatywy wolontariuszy z firmy Schenker. To już tradycja, bo pracownicy tego przedsiębiorstwa kilka razy w roku pamiętają o dzieciach, które rozwijają się słabiej od zdrowych lub są chore czy niepełnosprawne.

Udało nam się sprawić radość
W sobotę bawić się przyjechał m.in. trzyletni Jaś Nilipiński, który niemal od urodzenia boryka się m.in. z zaćmą.
— Był tak wymęczony zabawą, że zasnął w drodze do domu. Bawił się wspaniale. Cieszyły go i prezenty, i sama obecność Mikołaja. Jaś bardzo lubi bawić się z dziećmi, zwłaszcza odkąd zaczął chodzić do przedszkola — mówi Agnieszka Nilipińska, mama Jasia.
Adrian Wieliczko z firmy Schenker przyznaje: Wzruszyłem się!
— Jestem twardym mężczyzną i staram się nie okazywać swoich uczuć. Muszę jednak powiedzieć, że reakcja dzieci była wspaniała i wzruszająca — mówi Wieliczko.
W zorganizowanie zabawy zaangażowało się około 20 pracowników firmy, a także 45 kurierów i pięciu przewoźników. — Każdemu polecam. Trzeba poświęcić trochę czasu. Wkład finansowy tak naprawdę był niewielki, ale udało nam się sprawić radość całej grupie dzieci. Bawiły się wspaniale, tańczyły także dzieci poruszające się na wózkach inwalidzkich. Każdy z nas kupił do paczki pluszowego misia. Niesamowite było to, że wszystkie prawie dzieci po rozpakowaniu prezentów przytulały swoje pluszaki — opowiada Adrian Wieliczko. I przyznaje, że dużą pomoc organizatorzy mieli od Olsztyńskiego Planetarium.
— Salę dostaliśmy za darmo, za niewielkie pieniądze mogliśmy zaproponować dzieciom seanse pod kopułą planetarium. To był świetny dzień — mówi.

Cieszymy, że mogliśmy tu przyjechać

Z kolei w niedzielę setka dzieci z rodzicami bawiła się w Leśnych Wrotach.
Elżbieta Jastrzębska z dziewięcioletnim synem Kubą przyjechała tam z Klonowa pod Ostródą. Miała kłopot ze zorganizowaniem wyjazdu, ale uparła się. — Wychowuję Kubę sama, jest nam ciężko. Ale bardzo chciałam, żeby Kuba przyjechał. I udało się — cieszy się Jastrzębska.
Kuba chodzi do szkoły specjalnej. Ma, jak mówi jego mama, i problemy z nauką, i kłopoty z emocjami. Bardzo dużo czasu spędza w szpitalach, a później na rehabilitacji. Na co dzień przyjmuje lekarstwa, które zalecają lekarze. — Lekarstwa i rehabilitację opłaca nam Fundacja ,,Przyszłość dla Dzieci”. To bardzo duża pomoc, bo utrzymujemy się tylko z tego, co da nam opieka społeczna — mówi mama Kuby. — Bardzo się oboje cieszymy, że mogliśmy tu przyjechać. Zawsze to jakaś odskocznia od codzienności.
Wiktoria Kostrzewska nie mogła sama opowiedzieć, jak bardzo się cieszy z przyjazdu na imprezę. Siedmiolatka ma porażenie mózgowe. Jej rodzice Małgorzata i Piotr doskonale znają jednak swoją córkę.
— Widzimy, jaka jest radosna. Wiktoria jest bardzo towarzyska i cieszy się, że jest wśród sympatycznych ludzi — mówią rodzice dziewczynki. W fundacji mają subkonto, na którym zbierają pieniądze z jednego procenta.
Zadowolone były też trzyletnia Liliana i siedmioletnia Kornelia. Ich mama Dorota Ślubowska przyglądała się, jak dziewczynki przygotowują ciasteczka do pieczenia. — Lilianka, mimo że ma już trzy lata, jeszcze nie mówi. Ma zdiagnozowaną cytomegalię i ciągle jest rehabilitowana. Lekarze dają nadzieję, że kiedyś będzie zupełnie zdrowym dzieckiem — mówi Dorota Ślubowska.

WEJDŹ I ODCZARUJ
Konto Fundacji „Przyszłość dla Dzieci” ma nr 58 1240 1590 1111 0000 1453 6887. Jeśli chcesz pomóc rodzinom, które zmagają się z rakiem swoich dzieci, w tytule przelewu dopisz: „Odczaruj stwora”. Każda złotówka zostanie przeznaczona na pokrycie kosztów leczenia, dojazdów do szpitali, rehabilitacji itp. — Każdy wpłaca tyle, ile może. Każdy grosz bardzo się przyda — podkreśla Iwona Żochowska, dyrektor fundacji.
Pieniądze można przelać na konto fundacji. Można też wysłać przekazem na adres: Fundacja „Przyszłość dla Dzieci”, ul. Tracka 5, 10-364 Olsztyn, z dopiskiem „Odczaruj stwora”.Na stronie internetowej przyszloscdladzieci.org/odczaruj można dosłownie odczarować ,,stwora”. Wystarczy wpisać imię, nazwisko, e-mail i numer telefonu oraz podać kwotę, jaką chce się wpłacić. Po kliknięciu widać, ile ,,stworów” dzięki wpłacie uda się odczarować.

Partnerem akcji jest samorząd województwa warmińsko-mazurskiego.

Małgorzata Kundzicz

choinka z Schenkerem