Dwuletni Jakub ma zespół Downa i problemy z sercem. O tym, że chłopiec ma dodatkowy chromosom, jego mama dowiedziała się, kiedy była w trzecim miesiącu ciąży.
— Syn rozwija się dobrze, może nie tak szybko jak zdrowe dzieci — opowiada pani Bożena. — Kuba wypowiada pojedyncze słowa. Niedawno zaczął chodzić, a wcześniej czworakował.
Chłopiec jest oczkiem w głowie całej rodziny. — Moje starsze dzieci to już nastolatkowie, ale z Kubą dogadują się świetnie. Syn uwielbia też towarzystwo maluchów. Widzę, że podpatruje u nich różne zachowania, naśladuje — mówi pani Bożena.
Kuba cierpi na wiotkość mięśni, dlatego nosi kombinezon stabilizujący. Musi korzystać z ortez. I one, i kombinezon są drogie. Jak specjalne mleko, które musi pić ze względu na refluks.
Wymaga rehabilitacji. Dwa razy w tygodniu dzielnie ćwiczy. Ze względu na niedomkniętą komorę sercową, jest pod opieką poradni kardiologicznej.
Pani Bożena o Fundacji „Przyszłość dla Dzieci” dowiedziała się od znajomej. — Usłyszałam od niej wiele dobrego — mówi mama Kuby.
Bo Fundacja „Przyszłość dla Dzieci” pomaga właśnie takim dzieciom jak on.
— Finansujemy leczenie i rehabilitację niepełnosprawnych dzieci, kupujemy sprzęt medyczny i rehabilitacyjny, doposażamy szpitale oraz organizujemy akcje profilaktyki adresowane do dzieci — wylicza Iwona Żochowska-Jabłońska, dyrektor zarządzająca Fundacji.
at
Jeden procent podatku można przekazać Fundacji „Przyszłość dla Dzieci”, wpisując numer KRS 0000148747 w zeznaniu podatkowym. Oprócz tego można w każdej chwili dokonać wpłaty na na konto fundacji: 58 1240 1590 1111 0000 1453 6887.