AKTUALIZACJA:

Dzięki pomocy dobrych ludzi rodzice Igora poradzili sobie ze sfinansowaniem niezbędnego remontu domu. Teraz ich priorytetem jest zakup schodołazu po to by ich ukochany syn nie był już dłużej zamknięty w czterech ścianach. W tej chwili również bezcenna jest dla Igora prywatna domowa rehabilitacja. Dlatego, że obecnie, pani Paulina nie jest w stanie samodzielnie zawozić syna na ćwiczenia z terapeutami.

Igor z Pisza — pilnie potrzebuje schodołazu! A jego dom- szybkiego remontu!

 

Każda kwota, którą wesprzesz tę zbiórkę, ma ogromne znaczenie. Zwłaszcza teraz, gdy za chwilę rodzina się powiększy.

 

Królewicz w potrzebie

Igor niedawno dołączył do grona naszych podopiecznych. To zaklęty królewicz. Tkwi zaklęty w ciele, które nie chce go słuchać. W świecie, który nie zawsze jest w stanie zrozumieć . Nie chodzi, nie mówi, nie jest w stanie samodzielnie jeść. Tkwi zaklęty również na piętrze domu, na szczycie schodów, z których nie jest w stanie sam zejść. Domu, w którym dodatkowo na dniach spaliła się instalacja elektryczna, przez co czujnik dymu włącza się nieustannie nie dając rodzinie chwili spokoju. Powiedzenie, że nieszczęścia chodzą parami nie będzie w tym przypadku przesadą.

Ta zgrana rodzina zbiera na remont.

Ta zgrana rodzina zbiera na specjalistyczny sprzęt!

 

Rodzina Igora to mama, tata, trójka wspaniałych dzieci i maluszek w drodze. Potrzeby są ogromne, a praca rodziców, by wszyscy mogli godnie, szczęśliwie funkcjonować – nie trudno się domyślić, że katorżnicza. W obliczu tak wielu potrzeb nie zostawiajmy ich samych sobie. Przed tymi ludźmi olbrzymia praca, którą muszą wykonać natychmiast.

Schody pod górę i schody w dół

Nasz królewicz w tym momencie to już solidnej budowy 12-letni młodzieniec. Kiedyś było łatwiej, ale teraz….rodzice nie są w stanie go dłużej nosić. Ich życie to niekończąca się walka o sprawność starszego syna. A przecież teraz głównodowodząca domu – supermama jest w ciąży. Zaraz w domu pojawi się przywiązany do niej prawie na stałe niemowlak. Młodsze dzieci też wciąż wymagają opieki. Dlatego przy całej tej drodze pod górę jaką jest organizacja życia wokół chorego – przydałaby się również ułatwiona droga w dół. Zbierzmy więc razem na SCHODOŁAZ, który pomoże rodzicom w walce o mobilność ich dziecka. Ten sprzęt kosztuje około 18 tys. złotych, ale dla rodziny chłopca będzie po prostu bezcenny!

Igor tak bardzo chciałby zaczerpnąć świeżego powietrza

Na własne oczy zobaczyć jak zima wkrótce stoczy z góry przegraną walkę z wiosną. A jest potyczka, której rezultat zależy właśnie od Nas – nie dajmy Igorowi przegrać walki o dostęp do wchodzącego i zachodzącego słońca, do budzącej się natury. Pozwólmy chłopcu jeszcze tej wiosny przywitać się ze wiatrem, deszczem i zapachem budzących się do życia roślin! To należy się każdemu.

Igor z Pisza walczy z niepełnosprawnością

Antek buduje dom

Kilkanaście lat temu mama Igora przez kilka miesięcy cieszyła się zdrową, dobrze rozwijającą się ciążą. Jak każda brzemienna – uśmiechała się na wyobrażenie swojego przyszłego zdrowego synka, który za kilka miesięcy miał powitać świat. Aż przyszedł feralny dzień, gdy bóle brzucha nie dały jej spać. Specjalistyczne badania wykazały, że synek ma zniekształconą twarzoczaszkę, już prenatalne życie go nie oszczędziło, okazało się, że malec w brzuchu mamy przeszedł zakażenie cytomegalią. Nie obyło się bez powikłań.

Od tej pory było jasne, że życie tej rodziny z Pisza nigdy nie będzie łatwe. Rodzice się nie poddają. Nie poddaje się również oddane Igorowi rodzeństwo. Jego młodszy brat Antek w myślach wciąż buduje dom, przestrzenną budowlę bez schodów i kantów, gdzie Igor mógłby się swobodniej poruszać. Ale zanim Antek wybuduje prawdziwy dom- prosimy Was o wsparcie, prosimy was o schodołaz i pomoc w remoncie domu – to tylko tyle, ale dla tej rodziny AŻ tyle. To dużo lepsze życie dla całej tej dzielnej piątki!

Wspólnie Możemy Zrobić Więcej!

Możesz też przekazać darowiznę wpłacając na konto: 21 1240 1590 1111 0010 2531 7517, wpisując w tytule wpłaty „Igor Zalewski”.