Wyobraź sobie, że obserwujesz świat z jednej perspektywy. Wyobraź sobie, że Twoje nogi nie pozwalają Ci biegać, pokonać samodzielnie kilku kroków. A teraz wyobraź sobie, jaka to radość, gdy masz sprawne ciało, bez ograniczeń. Cudowne uczucie, o którym marzy 5-letni Natan, może spełnić się teraz! Cel jest w zasięgu ręki. Stawiamy Natana na nogi i zrobimy to wspólnie z pomocą ludzi dobrych serc!

Trudne początki

O chorobie Natana rodzicie, dowiedzieli się, gdy maluszek był jeszcze w brzuchu mamy. Diagnoza była dla nich  ogromnym ciosem. Początki były trudne, Natanek urodził się w stanie krytycznym. Pierwsze miesiące życia spędził na oddziale intensywnej terapii. Po wypisaniu ze szpitala, w końcu mógł zobaczyć swój rodzinny dom, jednak sielanka nie trwała zbyt długo. Zaczęło się od  infekcji płuc, zmiany okazały się poważne, Natanek przestaje oddychać. Wtedy z szybką reakcja nadchodzi mama która zaczęła reanimować synka, a po chwili, maluszek leżał już na noszach w helikopterze który przetransportował go bezpiecznie do szpitala.

Szansa na zdrową przyszłość

Kiedy skłębione myśli w głowie zaczęły się układać, a stan chłopca był coraz lepszy, rodzice podjęli walkę o zdrową przyszłość Natana. Choć nie jest łatwo, nadzieja pozwala im wierzyć, że kiedyś ich ukochany synek postawi pierwsze kroki. A potwierdzeniem ich marzeń są efekty intensywnej rehabilitacji. Dzięki  systematycznej pracy Natan jest w stanie siadać i poruszać się na wózku. To ogromny sukces! Chociaż rokowania chłopca nie były pozytywne. Po 5 lat codziennych starań jest szansa na to, aby chłopiec postawił pierwsze samodzielne kroki.

Natan Sałek

Operacja na lepsze życie

Chłopczyk na swojej drodze napotyka wiele barier. Codziennie je pokonuje, a pogodą ducha motywuje każdego do działania. Po wielu latach konsultacji i rehabilitacji, odmienianej przez wszystkie przypadki, zapaliło się zielone światło. Natan może stanąć na nogi! Do tego potrzebna jest operacja i to nie jedna, wiele godzin rehabilitacji i sprzętu rehabilitacyjnego. Łączny koszt leczenia sięga 50 tys. zł. To szansa na lepsze życie chłopca. Radość ogarnęła Natana, jego rodzinę i bliskich. To tylko 50 tys. złotych i aż 50 tys. złotych, ale chłopczyk nie jest sam!

Weterani na pomoc Natanowi

Chłopczyk jest zapatrzony w swojego tatę, który jest żołnierzem. Chętnie chodzą razem oglądać sprzęt wojskowy przy okazji dni otwartych koszar. W niewielkim Orzyszu, skąd pochodzi chłopiec, prawie wszyscy go znają. I wszyscy są nim zauroczeni. Podziwiają jego opór w dążeniu do samodzielności. Bez wątpienia rodzice chłopca mają wokół siebie wielu wspaniałych ludzi. Na pomoc w uzbieraniu kwoty na operacji ruszyła społeczność Stowarzyszenia Saper Orzysz. Jednocząc siły, chcą pomóc chłopcu stanąć na nogi. Stworzyli szereg wydarzeń, podczas których zbierać będą pieniądze na rzecz małego bohatera. Wszystkie informacje o planowanych wydarzeniach znajdziesz na facebooku: Stowarzyszenie Saper Orzysz

Natan Sałek Saper Orzysz

W pomoc Natanowi zaangażowało się już wiele osób, każde wsparcie jest ważne kiedy chodzi o szansę na zdrową przyszłość dziecka. Dołącz do nas! Zróbmy wspólnie coś dobrego # MaszMoc Wpłać darowiznę, zaproś znajomych i rodzinę i wspólnie szerzcie dobro. Twoje wsparcie jest bardzo ważne, ono pozwoli Natanowi stanąć na nogi! #WspólnieMożemyZrobićWięcej