Mateusz jest cudownym, pogodnym i na pozór zdrowym dzieckiem. Wszystko zaczęło się od tego, że jako prawie ośmio- miesięczne dziecko nie potrafił samodzielnie siadać. To, co usłyszeli rodzice Mateuszka podczas wizyty u specjalisty neurologii dziecięcej było dla nich ogromnym szokiem. Chłopiec swoje pierwsze urodziny obchodził jako dziecko ze zdiagnozowanym dziecięcym porażeniem mózgowym cztero- kończynowym.
Od tej pory rozpoczęła się żmudna, długotrwała, a zarazem bardzo skuteczna rehabilitacja. Trzy razy w tygodniu Mateusz uczestniczy w zajęciach w Poradni Rehabilitacji Neurologicznej. W miarę własnych umiejętności i posiadanego sprzętu rodzice ćwiczą z chłopcem również w domu. Jednak to nie wystarcza. Z uwagi na to, że Mateuszek jest stosunkowo małym dzieckiem skuteczność rehabilitacji znacznie wzrasta, gdyż nie ma on wyuczonych nieprawidłowych odruchów. W tej sytuacji najbardziej pożądane są turnusy rehabilitacyjne, które zapewniają wykwalifikowanych fizjoterapeutów pracujących na wysokiej klasy specjalistycznym sprzęcie. Niestety są one bardzo drogie, dlatego też rodzice Mateuszka zgłosili się do naszej Fundacji o pomoc.
Razem możemy pomóc w ich walce o zdrowie syna!