W tym artykule znajdziesz praktyczne porady i wskazówki, które pomogą ci, kiedy zacznie nawiedzać cię pytanie – kiedy dziecko zaczyna chodzić?
Jakie postępy w zdobywaniu tej umiejętności można wyróżnić? Jak skutecznie możesz wspierać swoją latorośl? Czego najlepiej unikać podczas doskonalenia chodu? Jakie aktywności i zabawy są cichym sprzymierzeńcem?
Zacznijmy jednak od podstaw, tak naprawdę kiedy dziecko zaczyna chodzić?
Chociaż niektóre maluchy stawiają pierwsze kroki w okolicach pierwszych urodzin, większość dzieci zaczyna chodzić samo między 12, a 18 miesiącem życia. Na początku są to zazwyczaj chwiejne i nieporadne kroki. Drepczą z szeroko rozstawionymi nogami, kiwając się z boku na bok. Dopiero około sześciu miesięcy od postawienia pierwszego kroku, szkraby nabierają więcej pewne siebie. W rezultacie ich ruch staje się bardziej płynny i naturalny, a ich chód się stabilizuje.
Nauka chodzenia – podstawowe etapy
- Podciąganie się do pozycji stojącej: etap, gdy twoja mała istotka zaczyna się regularnie podciągać do pozycji stojącej, najczęściej przy meblach. Niewątpliwie to jeden z pierwszych sygnałów, że twoje dziecko jest gotowe do nauki chodzenia. Wykonując tę czynność, twój szkrab wzmacnia mięśnie nóg i rozwija koordynację ruchową.
- Chodzenie przy meblach: twoja mała istotka sprytnie używa mebli, by sprawniej poruszać się po pokoju. Trzyma się ich, by utrzymać równowagę. Z czasem mimochodem zdobywa kolejną ważną umiejętność — uczy się przenosić ciężar ciała z nogi na nogę.
- Samodzielne stanie: choć na początku twoja pociecha potrafi samodzielnie stać tylko kilka sekund, stopniowo wydłuża ten czas. Ten etap, stymuluje rozwój równowagi i stabilności.
- Pierwsze kroki: po tym jak twój szkrab potrafi stać sam, to moment, gdy możesz wypatrywać dnia, gdy postawi pierwszy krok. Chociaż na początku będzie potrzebował większej uwagi i asekuracji rodzica. Z każdym dniem będzie nabierał pewności siebie i zanim się nie obejrzysz zmieni się w żywe srebro
Od czego zacząć, by (w miarę możliwości) poszło gładko?
Kibicuj i wspieraj w zmaganiach o pierwszy krok
Masz szansę być największym sprzymierzeńcem swojego malucha. Co więcej, to właśnie TY możesz sprawić, że dużo szybciej postawi pierwszy krok. Wykorzystaj jedną lub kilka z poniższych inspiracji i z przejęciem czekaj na pierwsze efekty. Poniżej kilka sprawdzonych metod wspierających naukę chodzenia.
♡ Bezpieczne otoczenie to podstawa. Ważne jest, aby przestrzeń, w której twoja latorośl uczy się chodzić, była zarówno bezpieczna, jak i stymulująca. Dlatego należy usunąć potencjalne zagrożenia, takie jak ostre krawędzie mebli czy śliskie powierzchnie, a także zabezpieczyć elementy mogące spowodować upadek.
♡ Nie forsuj brzdąca przed czasem. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie, więc warto unikać forsowania malucha. Jeśli twoja pociecha nie wykazuje gotowości do chodzenia, chociażby nie potrafi jeszcze samodzielnie wstać lub nie porusza się przy meblach — uzbrój się w cierpliwość. Próba wymuszenia zdobycia tej fundamentalnej umiejętności może prowadzić do frustracji jak i do negatywnych skojarzeń z związanych z nauką chodzenia.
♡ Wspieraj emocjonalnie swojego małego wędrowca. Regularnie chwal brzdąca za nawet najmniejszy postęp, w jego trudnych zmaganiach o samodzielny chód. Dostrzegając jego wysiłki, wzmocnisz jego pewność siebie i zachęcisz go do dalszych prób. Bądź wystarczająco blisko byś miał szansę go asekurować w razie potrzeby. Jako rodzic kibicuj mu, by pomimo wielu upadków, by wstało i spróbowało ponownie.
♡ Postaw na odpowiednie obuwie, lub na jego brak. Na początku przygody związanej z nauką chodzenia dobrze, by twój szkrab chodził boso lub w antypoślizgowych skarpetkach. Dlatego, że chodzenie boso pomoże twojemu małemu człowiekowi lepiej czuć podłoże. Będzie to ważnym bodźcem w rozwoju stabilności i równowagi. Jeśli jednak warunki wymagają noszenia obuwia, wybieraj buciki z miękką, podeszwą, która sprawi, że mała stópka będzie poruszać się naturalnie.
♡ Nie wzbudzaj panicznego lęku przed upadkiem, jednak zadbaj o bezpieczeństwo. Chociaż upadki są nieuniknionym elementem nauki chodzenia, zadbaj o to, by były jak najmniej bolesne. By zminimalizować ryzyko poważnych urazów, naucz swoje maleństwo, jak bezpiecznie wstawać po upadku. Kilka inspiracji w tym zakresie znajdziesz na przykład na na tym portalu: mamafizjoterapeuta.pl: UPADKI – POMAGAĆ CZY NIE POMAGAĆ?
Aktywne zabawy i przydatne akcesoria dla malucha
Aktywności, które angażują dziecko fizycznie, to doskonały sposób na rozwój jego umiejętności motorycznych i równowagi. Oto kilka pomysłów na zabawy wspierające naukę chodzenia:
- Tor przeszkód: nawet najprostszy tor przeszkód z poduszek, czy z pudełek może przynieść zaskakujące efekty.
- Piłki: Zabawy z piłką, takie jak kopanie lub rzucanie, wspierają rozwój koordynacji ręka-oko oraz stymulują umiejętności motoryczne brzdąca.
- Zabawy z przedmiotami do pchania: Zezpieczne zabawki do pchania, takie jak wózki dla dzieci czy pchacze, mogą zachęcać twoją latorośl do większej mobilności i wspierają rozwój równowagi.
Gdy czujesz, że jednak coś jest nie tak, skonsultuj się z lekarzem
Jeśli czujesz, że moment kiedy dziecko zaczyna chodzić minął, a twoje maleństwo nie zrobiło znacznych postępów w tym kierunku, niezwłocznie umów się z pediatrą, by ustalić źródło problemu. Jeżeli podejrzewasz, że problem może dotyczyć twojego dziecka, może cię zainteresuje np. TEN ARTYKUŁ.
Czego warto unikać kiedy dziecko zaczyna chodzić samo
- Klasyczne chodziki nie są receptą na wszystko. Chociaż są zazwyczaj postrzegane jako pomocne narzędzia wspierające naukę chodzenia, to w rzeczywistości mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Niezamierzenie często stają się przyczyną poważnych urazów. Przesadne ich używanie może nawet spowolnić rozwój motoryczny. Dlatego, że berbeć porusza się w chodziku w sztuczny sposób. Co więcej, nie angażuje w pełni mięśni odpowiedzialnych za samodzielne chodzenie. Bezpieczniejszym rozwiązaniem są stacjonarne zabawki wpierające mobilność takie jak, chociażby ten drewniany pchacz. Pamiętaj jednak, by dostosować je do wieku i możliwości twojej pociechy.
- Przesadna kontrola ze strony rodzica działa demotywująco. Rodzice często starają się pomagać maluszkowi na każdym kroku, co w rezultacie może ograniczać jego samodzielność. Dlatego ważne jest, by dać brzdącowi przestrzeń do samodzielnych prób i błędów. Zbyt częsta interwencja, trzymanie za rękę, czy podtrzymywanie latorośli może nawet spowolnić naukę.
- Niektóre zabawki tylko udają, że są sprzymierzeńcem w nauce chodzenia. Dlatego wybierając odpowiedni popychacz dla twojego malucha, zwracaj uwagę na to, czy nie jest on podejrzanie lekki lub niestabilny. Bezpieczne pchacze charakteryzują się szeroką podstawą, która sprawia, że są bardziej stabilne.
Co warto zapamiętać
Podsumowując, nie ma jednej dobrej odpowiedzi na pytanie – kiedy dzieci zaczynają chodzić? Przede wszystkim pamiętaj, że twój brzdąc to mały indywidualista. Zadbaj o bezpieczną przestrzeń i wplataj zabawy aktywizujące w plan dnia. Zachęcaj go do eksploracji w bezpiecznym otoczeniu i pozwalaj mu na samodzielność. W razie potrzeby motywuj do podejmowania kolejnych prób, po to by twój maluszek nabrał wystarczającej pewności siebie. Dzięki temu z czasem stanie się małą iskierką której wszędzie jest pełno.
Może Cię zainteresować:
Poprzedni artykuł ze strefy rodzica:
Po więcej inspiracji zajrzyj do fundacyjnej STREFY RODZICA
