Mieszko urodził się w 31 tygodniu ciąży. Jego pierwsze tygodnie były walką o życie, a potem o zdrowie. Z powodu wcześniactwa oraz powikłań okołoporodowych chłopiec ma głęboki niedosłuch obustronny, problemy z mową, obniżone napięcie mięśniowe oraz podejrzenie neuropatii słuchowej (badania w tym kierunku są ciągle prowadzone). Od 2016 roku nosi aparaty słuchowe.

Aby chłopiec mógł się dalej rozwijać i w przyszłości normalnie funkcjonować potrzebuje stałej opieki specjalisty audiologa, intensywnej terapii logopedycznej, terapii integracji sensorycznej oraz rehabilitacji.