Nadia to kolejna superbohaterka! W wieku 14 miesięcy zdiagnozowano u niej nowotwór złośliwy III stopnia, guza jamy brzusznej. Zaczęła się jej walka o życie z potworną chorobą, przez rok byłą pod opieką lekarzy z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Po zakończeniu przyjmowania chemii dziewczynka przeszła operacje wycięcia guza. Niestety w wyniku przyjmowanie chemii Nadia częściowo straciła słuch.

Początkowo dziewczynka posługiwała się aparatami słuchowymi, ponieważ długo musiała czekać na operacje wszczepienia implantów. Słaba odporność i częste infekcje uniemożliwiały przeprowadzenie operacji. Dodatkowo zabieg był bardzo skomplikowany, gdyż dziewczynka zachowała resztki słuchu, implant musiał być wszczepiony w specyficzny sposób, tylko w dwóch miejscach można było przeprowadzić taki zabieg: w USA i Instytucie Słuchu w Kajetanach. Na szczęście operacje Nadia ma już za sobą, ostatni implant wszczepiono jej w zeszłym roku.

Dziewczynka ma teraz 11 lat, uczęszcza do szkoły podstawowej, oprócz zajęć z rówieśnikami naukę kilku przedmiotów odbywa indywidualnie, dzięki czemu łatwiej jej jest przyswoić materiał. W wolnym czasie lubi rysować, spacerować z psem i nagrywać kreatywne filmiki. Nadia kilka razy w tygodniu jeździ na wizyty do surdopedagoga, co roku wyjeżdża również na turnusy rehabilitacyjne. — Fundacja pomaga nam m.in. w finansowaniu prywatnych rehabilitacji oraz systemu SM, który łączy implant z telefonem. Ogromna cześć tej pomocy to właśnie jeden procent podatku — zaznacza pani Katarzyna, mama dziewczynki.

Pomóżmy w leczeniu i rehabilitacji Nadii – razem możemy więcej!