Przedstawiamy wam Stasia. Chłopic niedawno został podopiecznym naszej Fundacji. Zdiagnozowano u niego spektrum autyzmu. Chociaż chłopiec urodził się w ciężkiej zamartwicy z zaledwie 5 pkt w skali apgar, krótko po narodzinach został wypisany do domu jako zdrowe niemowlę.
Z biegiem lat, mama Stasia zauważyła niepokojące sygnały. Późno nauczył się przekręcać na brzuch, później zaczął chodzić. Pomimo to, żaden z lekarzy nie zauważył nieprawidłowości w jego rozwoju. W rezultacie, kiedy Staś trafił do żłobka, coraz więcej aspektów jego zachowania wskazywało, że zmaga się z zaburzeniami rozwoju. Chłopiec był wycofany i wcale nie chciał się bawić z rówieśnikami.
Finalnie, sytuacja poprawiła kiedy Staś rozpoczął swoją przygodę z przedszkolem. Niewątpliwie tylko żmudna rehabilitacja może przynieść długofalową poprawę w funkcjonowaniu chłopca.
