Niespełna trzyletnia Oliwia nie chodzi. Rodzice dziewczynki robią wszystko, żeby w przyszłości postawić ją na nogi. Aby to marzenie się spełniło, Oliwię trzeba rehabilitować, co jest bardzo kosztowne. Potrzebna jest pomoc.

Iwona Żochowska – Jabłońska:

W 2020 roku wszyscy zmagaliśmy się z pandemią, która niosła za sobą zamknięcie w domach, często nawet odizolowanie od najbliższych. Niestety w tym roku może być podobnie. Mamy jednak duże możliwości, dzięki którym w tym nowym roku możemy komuś pomóc dzięki przekazaniu jednego procentu naszego podatku.

PRZEKAŻ 1% PODATKU NASZYM PODOPIECZNYM

Wpłać darowiznę na leczenie i rehabilitację dzieci z Warmii i Mazur:

WPŁAĆ

Oliwka była wyczekiwanym dzieckiem. — Jak dowiedzieliśmy się, że jestem w ciąży, to bardzo cieszyliśmy się, że będziemy ją mieli — opowiada pani Anna, mama dziewczynki. — Po urodzeniu dostała 10 punktów w skali Apgar i wszystko było w porządku. Sielanka nie trwała jednak długo. W styczniu 2020 roku zdiagnozowano u dziewczynki dziecięce porażenie mózgowe, czyli diplegię spasticę.

Chorobę wykryto, gdy dziewczynka miała rok i 10 miesięcy. — Już wcześniej zauważaliśmy pewne problemy. Gdy miała około 10 miesięcy, to jeszcze stabilnie nie siedziała i ciągnęło ją na boki — opowiada pani Anna, mama Oliwii. — Lekarze i rehabilitanci mówili, że jest to problem z napięciem mięśniowym. Szukaliśmy przyczyny. W końcu trafiliśmy do Szpitala Dziecięcego w Białymstoku i tam postawiono ostateczną diagnozę, czyli właśnie dziecięce porażenie mózgowe. Konsekwencją choroby jest to, że Oliwia w tej chwili nie chodzi i ma silne napięcie mięśniowe nóg. Mimo tego, jak opowiada pani Anna, dziewczynka jest bardzo szczęśliwym i radosnym dzieckiem. — Oliwka jest bardzo wesoła i przebojowa — mówi pani Anna. I dodaje: — Muszę przyznać, że jest też odważna i wszędzie jej pełno. Charakter odziedziczyła chyba po tacie — śmieje się.

Na co dzień nasza mała bohaterka chodzi do przedszkola integracyjnego. — Tam funkcjonuje w środowisku dzieci z niepełno sprawnościami, jak również z tymi zdrowymi i świetnie się odnajduje w tym otoczeniu — mówi mama Anna Największą pasją i miłością małej Oliwki są zwierzęta. — Ona uwielbia konie, psy, koty, cieszy się, gdy może z nimi spędzać czas, bawić się, przytulać — opowiada pani Ania. — Zresztą córka jeździ na koniach, ponieważ mamy hipoterapię. Teraz, zimą na pierwszym miejscu są oczy-wiście sanki. W domu natomiast uwielbiamy wspólnie rysować, bawimy się w gotowanie i czytamy bardzo dużo książek. Codziennie przed snem przynajmniej jedna bajka musi być przeczytana. Jak wyjaśnia mama dziewczynki, najwięcej pieniędzy pochłania rehabilitacja. — Ona jest najdroższa — przyznaje pani Ania. — Co prawda część mamy na NFZ, ale to kropla w morzu po-trzeb. Rehabilitujemy się więc również prywatnie. W tej chwili na przykład jesteśmy na turnusie rehabilitacyjnym w Warszawie. Wszystko to robimy po to, żeby jej pomóc. Rehabilitacja przynosi efekty. W tej chwili głównie w obszarze tułowia. W przypadku nóżek mamy takie mikro postępy, ponieważ tu w grę wchodzą wieloletnie ćwiczenia. Oliwia nie odzyska takiej sprawności, jaką my posiadamy, ale szanse na to, żeby córka chodziła, są ogromne. Zmagania rodziców wiążą się z dużymi kosztami. — Są spore, bo rzędu kilku, czasem nawet kilkunastu tysięcy. Ten jeden procent jest nam bardzo potrzebny. Wcześniej jesz-cze się zastanawialiśmy nad tym, czy skorzystać z tej formy pomocy, ale sami nie dajemy sobie rady finansowo i już się nie zastanawiamy.

— W 2020 roku wszyscy zmagaliśmy się z pandemią, która niosła za sobą zamknięcie w domach, często nawet odizolowanie od najbliższych. Niestety w tym roku może być podobnie. Mamy jednak duże możliwości, dzięki którym w tym nowym roku możemy komuś pomóc dzięki przekazaniu jednego procentu naszego podatku — przypomina Iwona Żochowska-Jabłońska, dyrektor zarządzająca Fundacji „Przyszłość dla Dzieci”. — Dla nas to niewielki gest, ale dla takich dzieci jak Oliwia, bardzo wiele znaczy. Warto pomagać i wiem, że chcemy to robić. Dlatego pro-simy o przekazywanie swojego jednego procenta podopiecznym Fundacji „Przyszłość dla Dzieci”.

Karolina Król

Żeby przekazać 1 procent podatku, wystarczy wpisać w rozliczeniu numer KRS 0000148747. A już dziś można dokonać wpłaty na konto Fundacji „Przyszłość dla Dzieci”: 58 1240 1590 1111 0000 1453 6887.