Z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia siatkarze włączyli się w akcję Gwiazdka z Przyszłością i osobiście wręczyli paczki mieszkającym w Iławie podopiecznym Fundacji.

Siatkarze Indykpol AZS Olsztyn od lat pomagają w dzieciom w regionie,

współpracując z naszą Fundacją.

Ty też możesz dorzucić swoją cegiełkę! Przekaż darowiznę w ramach akcji „Gwiazdka z Przyszłością”. Wpłacając na zbiórkę na stronie internetowej Fundacji.

Klub Indykpol AZS Olsztyn lat pomaga dzieciom wpierając nasze sztandarowe akcje. Istotnie, tak było i tym razem. We wtorek 7 grudnia w Iławie część ekipy AZS-u rozdała paczki dzieciom znajdującym się pod opieką Fundacji. Do dwóch rodzin przyjechali dwaj siatkarze: Mateusz Poręba i Karol Jankiewicz wraz z menadżerem Marcinem Zarębskim i oficerem prasowym Mateuszem Lewandowskim.

Ze względów epidemiologicznych były to bardzo krótkie, za to treściwe spotkania. Najpierw złożono wizytę rodzinie Mateusza. Podopiecznego, który zmaga się z ciężką odmianą małopłytkowości immunologicznej. Po prezenty wyszedł także malutki Adrian, który z zainteresowaniem patrzył na wysokich siatkarzy. Tylko najstarszy z rodzeństwa Wojtek nie mógł spotkać się ze sportowcami i działaczami, bo akurat był na lekcjach. Na szczęście mama Emilia zebrała w jego imieniu autografy.

Ekspresowe odwiedziny u dzieci w Iławie by rozbudzić magię świąt!

Następnie czas przyszedł na odwiedziny u Anielki. Podopiecznej, która całe życie walczy z mukowiscydozą. Specjalnie na to spotkanie założyła piękną świąteczną sukienkę oraz mikołajową czapkę! Jej starszy brat Damian także akurat się uczył i nie wziął udziału w spotkaniu. Jednak entuzjazm dziewczynki wystarczył za dwoje. Nie mogła się nadziwić, jak wysoki jest Mateusz Poręba. Jej tata Krzysztof dopytywał o wzrost i złapał się za głowę, gdy usłyszał, że siatkarz ma 206 cm.

A mama Anielki Iwona nie mogła darować, że siatkarze nie chcą wejść na przysłowiową kawę. Takie krótkie spotkanie było jednak konieczne, bo dziewczynka aktualnie nawet nie chodzi do szkoły i uczy się zdalnie. – Boimy się o jej stan zdrowia i dlatego uczy się w domu – mówił Krzysztof. Mimo to radość ze spotkania była obopólna. Siatkarze z prawdziwym zadowoleniem wręczali paczki, opowiadając z ekscytacją, co znajduje się w środku.

– Niesamowicie było spojrzeć w oczy tych dzieci i zobaczyć w nich tyle szczęścia – powiedział nam Marcin Zarębski. Życzono sobie nawzajem Wesołych Świąt oraz oczywiście dużo zdrowia, co jest szczególnie istotne w przypadku dzieci chorujących przewlekle.

Edyta Kocyła-Pawłowska

Magdalena Sosnowska

Może cię również zainteresować:

Wspólnie podarujmy dzieciom udane święta. Dołącz do nas!

Podejmij świąteczne wyzwanie. Podaruj chorym dzieciom chwile beztroski!

Logo Fundacji "Przyszłość dla Dzieci"

Bądź z nami na bieżąco, obserwuj nas na FACEBOOKU