Niewielkim wysiłkiem masz szansę zrobić coś dobrego. Wpisz KRS0000148747 w rozliczeniu PIT i wesprzyj chore i niepełnosprawne dzieci z regionu. Podaruj 1,5% podatku

Nasz elegancki podopieczny: 16-letni Filip z Biskupca niedawno wrócił z kolejnego turnusu rehabilitacyjnego w Poznania. Jeździ tam od najmłodszych lat.

Filip gdy był mały, miał ogromny problem z tym, żeby zacząć chodzić. Gdy okazało się, że mój drug syn również, tak jak starszy – cierpi na dziecięce porażenie mózgowe, podłamałam się , ale od razu też wiedziałam, że tam w Poznaniu jest w stanie dostać najlepszą pomoc – opowiada jego mama.

Filip jest towarzyskim, pełnym pasji nastolatkiem i gdyby nie nieprawidłowy chód, nikt by się nie zorientował, że chłopiec zmaga się z tak poważnym schorzeniem.

Wytrwały Filip regularnie ćwiczy by osiągnąć jak największy komfort w codzinnym życiu..

Fot. archiwum prywatne

To zdjęcie [po prawej stronie] jest z Balu Ósmych Klas, ale Filip chodzi już do szkoły średniej, gdzie jest lubiany i akceptowany. W związku z tym że kształci się na profilu „technologia żywności”, również w domu chętnie pomaga mi w kuchni. Teraz sytuacja jest dość stabilna i opanowana, ale my sami tylko wiemy ile pracy, ile godzin rehabilitacji, ile wyrzeczeń i wylanego potu nas kosztowało, by Filip mógł być w tym miejscu, w którym jest teraz – podkreśla pani Teresa.

Filip do tej pory przeszedł już trzy operacje na nogi i nie wiadomo czy to koniec. Jedno wiadomo na pewno – Filip nigdy nie może przestać intensywnie ćwiczyć i rehabilitować się, bo każdy zastój może spowodować natychmiastowy regres.

Dlatego tak ważne jest by wciąż pozyskiwać środki na to, by Filip mógł być pod najlepszą opieką fizjoterapeutyczną i poruszać się samodzielnie.

Dowiedz się więcej:

Oto Lilianka z Olsztyna – wpisz KRS 0000148747 i podaruj jej udane dzieciństwo

Zastanawiasz się jak Lilianka opowiedziałby Ci o sobie? – Może właśnie TAK!

Cześć jestem Lilianka. Mam osiem lat, kocham bajki („Gdzie jest Nemo rządzi!”), zwierzęta, rysowanie i zabawę! Na pierwszy rzut oka taka „zwykła” ze mnie dziewczynka bez problemów. Ale całkiem niedawno okazało się, że moje przedszkolne problemy z koncentracją i niechęć do mówienia, to niestety nie są sprawy, z których „tak po prostu” wyrosnę.

Panie, które badają mnie i sprawdzają moje zdolności w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej zauważyły, że niełatwy przypadek ze mnie. Badania z Przetwarzania Słuchowego pokazały, że będę naprawdę musiała dołożyć ogromnych starań, żeby zacząć się normalnie komunikować, żeby zacząć czytać, pisać , liczyć i skupiać się jak inne dzieci. Wychodzi na to, że niestety cierpię na dość zaawansowaną afazję językową.

Lilianka dołączyła do grona fundacyjnych dzieci w zeszłym roku. Milenka bardzo jej kibicuje

Fot. archiwum prywatne

Ale ja nie chcę się poddawać! Moja o rok młodsza siostra Milena powiedziała, że będzie mi we wszystkim pomagać, dopóki będzie taka potrzeba. Fajnie mieć taką pomocną siostrę, wiecie?

W tym momencie chodzę do szkoły integracyjnej. W klasie jest nas tylko pięcioro, co całkiem dobrze wpływa na mój rozwój. Wielką szansą i pomocą dla mnie byłaby Terapia Tomatisa. To metoda stymulacji za pomocą indywidualnie dobranych bodźców słuchowych – mowy i dźwięków. Niestety mojej mamy nie stać w tym momencie na taki wydatek.

Może Wy nam trochę pomożecie? Możecie to zrobić poprzez przekazanie na Fundację „Przyszłość dla Dzieci” 1,5% swojego podatku.

Podaruj 1,5% podatku, dodaj sił maluchom i młodzieży z naszego regionu

Przeczytaj też

Podaruj 1,5% podatku – Janek, Olek, Kuba, Adam i 515. podopiecznych Fundacji liczą na twoją pomoc